Powyższe zdanie wypowiedziane niegdyś przez Alberta Einstaina idealnie podsumowuje temat dzisiejszego wpisu. Większość z nas bowiem ma stosunkowo poukładane życie: praca, dom, dzieci, szkoły, przedszkola i wszystko, co się z powyższym wiąże sprawiają, że większość dni biegnie według schematu, w którym niewiele jest miejsca na szaleństwa i ekstrawagancje. Tymczasem, żeby się rozwijać potrzebujemy nowych doznań i bodźców, które nie tylko będą stymulować nasz mózg, ale przede wszystkim – uczynią życie pełniejszym i znacznie bardziej satysfakcjonującym.
Nieużywany organ zanika
Z pewnością słyszeliście to twierdzenie nie raz. I choć mogłoby się wydawać, że jest jedynie złośliwym przytykiem do rzadkiego korzystania z rozumu, to w rzeczywistości to prawda – mózg, podobnie jak mięśnie i narządy kurczą się, uwsteczniają i gorzej funkcjonują. Skupmy się jednak na mózgu – kluczem do tego, by utrzymywać go stale w dobrej kondycji jest wychodzenie poza schematy, przełamywanie codziennej rutyny i przede wszystkim – uczenie się nowych rzeczy.
Badania dowodzą, że próbowanie nowych rzeczy wspierają neurogenezę, czyli proces tworzenia nowych neuronów i połączeń pomiędzy nimi, co z kolei ma niebagatelny wpływ na funkcjonowanie mózgu. Co więcej, próbowanie nowych rzeczy i regularne pobudzanie mózgu do zwiększonego wysiłku pozwala zmniejszyć ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera oraz spowolnić skutki starzenia się tego organu. Jednak umysł ostry jak brzytwa, to nie jedyne korzyści związane z przełamywaniem schematów, bowiem próbowanie nowych rzeczy…
… sprawia, że jesteśmy szczęśliwsi
Badania wykazały, że podejmowanie nowych wyzwań sprzyja uwolnieniu dopaminy działającej na ośrodkowy układ nerwowy i ściśle związanej z procesami zapamiętywania oraz nauką nowych rzeczy. Dopamina, będąca neuroprzekaźnikiem odpowiada za system nagrody, czyli odczuwanie przyjemności, satysfakcji i szczęście. W efekcie czujemy się lepiej, mamy poczucie dobrze spędzonego czasu i większą motywację, by próbować dalej. W efekcie coraz bardziej wkręcamy się w naukę nowej rzeczy, co oprócz tego, że pozwala doskonalić się w tej konkretnej dziedzinie sprawia także, że jesteśmy znacznie bardziej kreatywni w innych. Z tego względu warto próbować rzeczy z którymi dotychczas nie mieliśmy żadnej styczności, a które pozwalają na twórczą ekspresję np. Malowanie przy winie.
Nie tylko naukowe fakty
Badania badaniami, jednak regularne poznawanie nowych rzeczy i wychodzenie poza strefę komfort to znacznie więcej, niż tylko pozytywne zmiany w funkcjonowaniu organizmu. Przełamywanie schematów to sposób na poznanie nowych osób i zawarcie wartościowych znajomości (więcej na ten temat tutaj), odkrycie w sobie pasji, o którą byś się nie podejrzewał, znalezienie skutecznego sposobu na oderwanie się odskocznią od codzienności oraz możliwość spojrzenia na wszystko z zupełnie innej strony. Wbrew pozorom podejmowanie nowych wyzwań to nie tylko jednorazowy udział w wydarzeniu, imprezie czy warsztatach. Wiele takich pojedynczych decyzji okazało się bowiem niepozornym początkiem rewolucji w myśleniu i początkiem przygody życia.